komputer

Żyjemy w czasach, w których szczególnie staramy się dbać o środowisko, ze względu na stale rosnące zmiany klimatyczne. Staramy się ograniczać zużycie nieodnawialnych źródeł energii, a więc ogrzewamy domy ekologicznymi piecami, segregujemy śmieci, przesiadamy się do samochodów hybrydowych lub w pełni elektrycznych. Jednak pojawia się pytanie, czy ceny prądu nie wzrosną na tyle, aby wciąż było nas na to stać?

Większość urządzeń w naszych domach jest na stałe podłączone do prądu

Telewizory, komputery, czajniki, zmywarki i wiele, wiele innych. Jednak często zapominamy, lub nawet nie zastanawiamy się ile prądu pobiera komputer, który jest nie jest aktywny, lecz pozostawiony w trybie stand-by, który umożliwia szybkie uruchomienie danego sprzętu. Oczywistym jest, że nowoczesne energooszczędne urządzenia, nawet podczas pracy zużywają znacznie mniej prądu od ich poprzedników sprzed kilku lat. Mimo to, należy się zastanowić, ile przedmiotów mamy na stałe podłączone do prądu, jak wiele kontrolek świeci się całymi dniami i nocami, dając znać, że nieustannie pobierają prąd.

prąd

Oczywiście, ilość prądu pobieranego przez urządzenie w trybie czuwania jest bardzo mała, jednak biorąc pod uwagę wszystkie urządzenia w naszych domach, to ilość marnowanego w ten sposób prądu jest znaczna. Ponadto, należy pamiętać, że ilość urządzeń, które są produkowane do gospodarstw domowych stale wzrasta. Rynek technologiczny rozwija się prężnie, dostarczając nam rozmaitych automatycznych urządzeń zwiększających komfort życia, jak automatyczne odkurzacze, pralki, piekarniki, ekspresy do kawy, zmywarki, a wszystko to z funkcją wi-fi, aby można było nimi sterować z poziomu naszych smartfonów.

Można temu jednak łatwo zaradzić. Jednym ze sposobów, który jest odrobinę uciążliwy, jest po prostu odłączanie urządzeń od prądu, a więc po każdym użyciu trzeba wyciągnąć wtyczkę z gniazdka. To rozwiązanie można trochę ułatwić poprzez wpięcie kilku urządzeń do jednej listwy, którą odłączymy od prądu wciśnięciem jednego przycisku. Jednak wiele osób tego nie robi, ponieważ zapomina lub po prostu się nie chce. W końcu nie po to kupujemy sprzęty smart, aby za nimi chodzić i wyłączać z gniazdek. Innym, bardziej wygodnym sposobem jest nabycie specjalnych gniazdek, z funkcja smart. Gniazdka te podłączamy do prądu w miejscu, gdzie podpięte są nasze urządzenia.

Takie gniazdka możemy włączać i wyłączać z poziomu aplikacji na smartfon. Zatem z telefonu możemy odłączyć prąd od naszych urządzeń, aby ograniczyć zużycie energii w trybie stand-by. Poza urządzeniami w trybie stand-by nasz prąd pobierają również ładowarki od telefonów, tabletów, czy zegarków. Najczęściej nie wyłączamy ich z gniazdek, ponieważ nie mają żadnych diod, a więc nie powinny pobierać energii. Prawda jest jednak taka, że ładowarka od telefonu również pobiera znikome ilości prądu. Dodatkowo przez ciągły przepływ narażona jest na szybsze zepsucie się.

ile prądu pobiera komputer

Pojazdy elektryczne, zaczynając od małych, jak hulajnogi, czy deskorolki, przez skutery, aż po w pełni elektryczne samochody, które stają się niemalże urządzeniami codziennego użytku wielu z nas. Przejazd hulajnogą elektryczną, czy skuterem przez zakorkowane miasto oszczędzi nam wiele czasu każdego dnia, a w dodatku mamy wrażenie, że nie przyczyniamy się do zanieczyszczania środowiska spalinami. Jednak takie pojazdy należy co jakiś czas ładować. I tu pojawia się pytanie, czy to się opłaca. W większych miastach jest kilka stacji do ładowania elektrycznych samochodów, jednak trwa to zdecydowanie dłużej, niż wypełnienie baku benzyną.

Ponadto, koszty ładowania samochodów wciąż nie są zbyt zachęcające. Natomiast ładowanie mniejszych pojazdów może nie kosztować aż tak wiele, jeśli zmienimy taryfę opłat za energię na tak zwaną nocną. W takiej sytuacji prąd w godzinach nocnych jest tańszy, a my możemy naładować nasze pojazdy niższym nakładem pieniędzy, co nie naruszy aż tak poważnie naszego budżetu domowego.
Energia elektryczna, była, jest i wszystko wskazuje na to, że będzie czymś, bez czego życie codzienne będzie niemalże niemożliwe. Można stwierdzić, że jesteśmy „uzależnieni od prądu”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here